W pierwszym kwartale 2022 obserwowaliśmy znaczące zmiany na rynku nieruchomości w Polsce. Rosyjska inwazja na Ukrainę wywołała nie tylko zmniejszenie optymizmu konsumenckiego, ale również szereg negatywnych konsekwencji, w tym przede wszystkim w zakresie dostępności siły roboczej, co przełożyło się na spadek aktywności deweloperów. Skutki agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę widać już w liczbach dotyczących rynku mieszkaniowego za I kwartał 2022 roku i będziemy się z nimi mierzyć przez kolejne kwartały.
Do zmian skali popytu na rynku mieszkaniowym przygotowują się również deweloperzy. W pierwszym kwartale bieżącego roku deweloperzy rozpoczęli budowę 31 675 mieszkań, a więc aż o 17,40% mniej niż w IV kwartale 2021 roku oraz o 21,07% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Liczba mieszkań, na których budowę deweloperzy uzyskali pozwolenia w I kwartale 2022 roku spadła o 4,70%. Największy spadek odnotowano w kategorii mieszkań oddanych do użytkowania. W okresie styczeń – marzec było ich aż o 33,95% mniej niż w kwartale poprzednim.
dr Jacek Furga, Prezes Centrum Prawa Bankowego i Informacji, Przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych Związku Banków Polskich
Sektor bankowy po raz kolejny znalazł się między młotem a kowadłem. Z jednej strony Rada Polityki Pieniężnej przez 8 kolejnych miesięcy podejmuje decyzje o podwyżkach stóp procentowych NBP. Skutkuje to wzrostem wskaźnika WIBOR, co z kolei przekłada się na coraz droższą obsługę kredytów hipotecznych. Z drugiej strony nie tylko rząd, ale również partie opozycyjne zrzucają winę za wzrost kosztu obsługi kredytu na banki i bez jakichkolwiek zahamowań, jak z rękawa sypią propozycjami rozwiązań, które mają ulżyć kredytobiorcom w spłacie kredytu
komentuje dr Jacek Furga