Pandemia przemeblowała rynek wynajmu nieruchomości. Rośnie liczba studentów mieszkających u rodziny lub znajomych i nieponoszących opłaty za najem – z poziomu 27% w 2020 r. do 52% w 2021 r. Jednocześnie, spadł odsetek wynajmujących nieruchomości (z 51% do 33%). Centrum AMRON, we współpracy z Warszawskim Instytutem Bankowości i koordynatorami Programu Edukacyjnego „Nowoczesne Zarządzanie Biznesem”, opublikowało raport „Studenci na rynku nieruchomości 2021”. Jednocześnie zapowiedziano, że już w drugiej połowie września zostanie opublikowana kolejna edycja raportu „Portfel studenta” nt. sytuacji finansowej polskich studentów.
W pandemicznym otoczeniu mieliśmy do czynienia przede wszystkim z malejącym popytem związanym między innymi z odpływem studentów z miast akademickich i jednocześnie rosnącą podażą mieszkań na wynajem, wynikającą z sytuacji na rynku mieszkaniowym, zwłaszcza zanikiem najmu krótkoterminowego w ośrodkach akademickich, będących również celem ruchu turystycznego.
zauważa dr Jacek Furga, prezes Centrum Prawa Bankowego i Informacji Sp. z o.o., szef Centrum AMRON.
Jaka będzie sytuacja na rynku mieszkań dla studentów w roku akademickim 2021/2022? W chwili opracowywania Raportu wielu właścicieli mieszkań przygotowanych dla studentów mierzyło się z niepewnością odnośnie swoich przyszłych dochodów. Rektorzy polskich uczelni, stojąc w obliczu nieznanego przebiegu pandemii, wydali ostrożne rozporządzenia dotyczące zajęć w trybie hybrydowym. Jednocześnie studenci, którzy wykazali wysoką elastyczność, niskie przywiązanie do najmowanych nieruchomości i niechęć do ponoszenia kosztów rezerwacji, a także tendencję do poszukiwania mieszkania „na ostatnią chwilę” (umowy podpisywane są we wrześniu czy nawet październiku), stanowią mało stabilną grupę najemców.
komentuje dr Alina Źróbek-Różańska, adiunkt na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, członkini Towarzystwa Naukowego Nieruchomości, redaktor czasopisma „Acta Scientiarium Polonorum: Administratio Locorum”